Zawsze coś
Data dodania: 2014-09-12
Tak w skrócie parę słów i fotek tego co zrobione.
Posadzki pięknie wyschły , bo pogoda dopisała i otwarte były na oścież wszystkie okna i drzwi.
Zagruntowaliśmy wszystkie ściany w domu.
W tym czasie z pomocą moich braci mężuś wstawił parapety. Oprócz parapetu w kuchni, bo tym zajmie się już pan od mebli. Na razie wcisnęliśmy pod okno styropian, aby nie wiało.
Mój braciszek ,prawdziwy skarb, co ja bym bez niego zrobiła, zabrał się za piwniczkę. Najpierw pospawał stelaż potem położył płyteczki potem z drugim moim bratem wystrugał półeczki. Oto ich dzieło.
Posadzki pięknie wyschły , bo pogoda dopisała i otwarte były na oścież wszystkie okna i drzwi.
Zagruntowaliśmy wszystkie ściany w domu.
W tym czasie z pomocą moich braci mężuś wstawił parapety. Oprócz parapetu w kuchni, bo tym zajmie się już pan od mebli. Na razie wcisnęliśmy pod okno styropian, aby nie wiało.
Mój braciszek ,prawdziwy skarb, co ja bym bez niego zrobiła, zabrał się za piwniczkę. Najpierw pospawał stelaż potem położył płyteczki potem z drugim moim bratem wystrugał półeczki. Oto ich dzieło.