Schody
Data dodania: 2014-07-13
W sobotę po południu mieliśmy sprzątać podwórko, ale padało. Aby nie marnować wolnych chwil wstawiliśmy schody strychowe. Wstawiliśmy , tzn. zrobili to moi dwaj bracia. Już nie będzie dziury w suficie i drabiny ubitej z kawałków desek.
Tak było
a tak jest
A to moja pierwsza uprawa. Dynia, która rośnie jak wariatka. Mój synek się cieszy, że jest tyle małych dyniek i, że z nich narobię dżemu i ketchupu, który on uwielbia.
Tak było
a tak jest
A to moja pierwsza uprawa. Dynia, która rośnie jak wariatka. Mój synek się cieszy, że jest tyle małych dyniek i, że z nich narobię dżemu i ketchupu, który on uwielbia.